Reposted from hormeza
Reposted from hormeza
Białe noce czerwca. Bliskość kręgu polarnego. Cieplej, niż mogłoby się wydawać.
Fragmenty zwłok i kości waleni na brzegu to święte relikwie. Mówią jaskrawą dosłownością o cyklu Życia-Śmierci - Życia. Są piękne. Są żyznoscią pochodzącą że świata, do którego my nie mamy już wstępu. Są drogowskazem.
Zdjęcie 1 i 3- kości wala karłowatego
2 i 4- kości i resztki tkanki głowy humbaka
Mam wrażenie, że to był najpiękniejszy weekend tegorocznego islandzkiego lata. Znów czuję się tak spokojnie szczęśliwa. Mam wszystko, czego potrzebuję.